Większość ludzi ma złudzenie, że posiada "wolną wolę" i ich czyny są z nią zgodne, ale nie zdają sobie sprawy, że odgrywają jedynie rolę interfejsa dla zewnętrznego scenariusza ziemskiego spektaklu. Programowanie umysłu poprzez zmysły i transmisje pozazmysłowe transformują na bieżąco całą ludzką rasę i każdy człowiek jest zindywidualizowanym akumulatorkiem całej tej "gry w oddzielenie". Zróżnicowanie parametrów genetycznych pomiędzy ludźmi, przyczynia się do tak wielkiej różnorodności przeplatających się obrazów komputerowo stymulowanych rzeczywistości na całym świecie.
Warto dodać. że cała wiedza o pozaziemskich cywilizacjach wraz z kręgami zbożowymi i kontaktami z UFO to również jeden z teatrów stworzonych na miarę dla "poszukiwaczy prawdy". Już nie wspomnę o całych zastępach jasno-widzacych, jasno-słyszących astrologach, wiedźmach, numerologach lub pracujących z energiami, karmą, demonami, aniołami czy o "ustawiaczach rodzinnych". Życie w uzależnieniach od poglądów innych i robieniu wrażenia to niesamowity spektakl głęboko śpiących ludzi, który trwa tak długo, jak długo odgrywamy w nim przyjęte przez siebie role. Te rzeczywistości-teatry, są stwarzane przez ludzi, którzy są tego zupełnie nieświadomi.
Wszyscy żyjąc poprzez umysł, doświadczamy życia z poziomu oddzielenia i jesteśmy "obiektami" dostępnymi sterowaniu nieograniczonych oprogramowań będąc zanurzonym, czyli utożsamionym ze sztucznym oprogramowaniem, jakim jest umysł. Człowiek generuje emocje, dzięki którym manifestują się myśli i słowa zasilane przez niego samego - za uwagą podąża energia.
Ta wykreowana rzeczywistość jest mentalną projekcją, czyli pochodzi ze strefy częstotliwości, w których umysł rządzi jako jedyny software. Jedynie w strefie zero, czyli bez myśli i bez emocji, człowiek nie jest dostępny dla transmitowanych kodów usidlających Istotę w stanie "ubezwłasnowolnienia", w którym pełni rolę "tkacza gobelinu wedle obcego projektu".
Jedynie podtrzymywanie pozytywnych myśli i łagodnie wyrażonej radości, umożliwia "zabawę w życie" bez planowania, porównywania, gnania, narzekania, paplania, plotkowania, oczerniania, pretensji - w dziękczynieniu, w wiecznym Tu i Teraz, które jest jedynym miejscem komunikacji samym z sobą, gdzie żadne programowanie nie ma dostępu, a człowiek budzi się ze snu i dopiero wtedy zaczyna się świadome doświadczanie życia, które jest czymś zupełnie innym, niż miał w umyśle wrażenie, że jest.
~ Nelly Radwanowska